Pożegnanie księcia Edynburga

Witajcie,

Jest to dla mnie, w mojej blogowej karierze post bardzo niezwykły. Przez te kilka lat pisania towarzyszyły nam chwile radosne - narodziny, śluby, zaręczyny. Nigdy jednak nie przyszło mi przeżywać śmierci i pogrzebu członka rodziny królewskiej. Tak jak pisałam w jednym z ostatnich postów - uroniłam łzę. Można powiedzieć, że to bezsensowne i głupie, gdyż jest to dla mnie człowiek abstrakcyjny i moje łzy były tylko aktem smutku i tęsknoty za moją kreacją jego osoby w mojej głowie. Ciężko jest mi zacząć pisać, ale czas najwyższy.


Wieczorem, w piątek opublikowano listę pieśni i czytania jakie wygłoszą dziekan Windsoru, David Conner i arcybiskup Canterbury, Justin Welby.


Wszystkie pieśni i czytania zostały wybrane przez księcia Filipa osobiście. Były to:
  • Schmücke dich, o liebe Seele BWV 654 
  • Adagio espressivo (Sonata in A minor) 
  • Salix (The Plymouth Suite) 
  • Berceuse (Op 31 No. 19) 
  • Rhosymedre (Three Preludes founded on Welsh Hymn Tunes)
(pieśni)
  • Ewangelia wg świętego Jana (11. 25–26), (11. 21-27)
  • Księga Hioba (19. 25-27), (1. 21)
  • Pierwszy list do Tymoteusza (6.7)
  • Księga Syracha (43. 11-26)
(czytania)

Godzinę przed pogrzebem do Windsoru zaczęło zjeżdżać ponad 700 (!) żołnierzy z armii, marynarki wojennej, sił powietrznych i piechoty morskiej, aby pełnić uroczyste role w procesji pogrzebowej, odzwierciedlając służbę Filipa w Królewskiej Marynarce Wojennej i jego powiązania z wojskiem. Wśród nich znajdowali się żołnierze Królewskiej Artylerii Konnej Królewskiej Oddziału Królewskiego, którzy strzelali saluty z broni palnej, pułki Strażników w szkarłatnych tunikach i kapeluszach z niedźwiedziej skóry, Górale w kiltach i marynarze w białych marynarskich kapeluszach. Pułki i jednostki powiązane z Filipem wytyczyły trasę, gdy jego trumna była przenoszona do kaplicy św. Jerzego, podczas gdy orkiestry wojskowe grały hymny.



O 14:17 na terenie zamku Windsor były widziane jego konie, które zostały zabrane na przejażdżkę powozem. Na miejscu obok jeźdźcy leżały atrybuty księcia do powożenia.


Około 14:30 pojawiły się pierwsze zdjęcia członków rodziny królewskiej przybywających do Windsoru:



/Hrabina Burmy, jest żoną wnuka lorda Louisa Mountbattena, ukochanego wujka księcia Filipa/

Poza nią ze strony rodziny Filipa pojawili się:

/Philipp, książę Hohenlohe i Langenburg, jego babcia była starszą siostrą księcia Filipa/

/Najwyższy tytularny hrabia Hesji - w latach 30. siostry Filipa wżeniły się w tę rodzinę/

/Dziedziny książę Badenii, nie ma jego zdjęcia z pogrzebu, jest to syn siostrzeńca księcia Filipa/

O 14:33 księżne Cambridge i Kornwalii, oraz hrabina Wessex przybywają do kaplicy świętego Jerzego samochodami.




O 14:34 podano do informacji, że Królowa zamierza jechać samochodem ze swoją Lady-in-Waiting, Susan Hussey ZA konduktem pogrzebowym, a nie tak jak mówi tradycja - prowadzić go. A kto szedł w kondukcie? O tym za chwilę.

O 14:36 pojawił się na miejscu zabrania trumny do kaplicy projektowany przez księcia Filipa Land Rover.


O 14:38 orkiestry wojskowe rozpoczęły granie hymnów.


O 14:46 trumna została wyniesiona z zamku przez Grenadierów Pierwszego Batalionu Królowej.



O 14:50 trumna wyjechała z zamku w kierunku St. George's Chapel.


Ze zbliżeń mogliśmy zauważyć, że na trumnie leży list i bukiet białych kwiatów. Jest to list od Królowej z podpisem "in loving memory" lub "Your loving Lilibeth". Kwiaty również są ostatnim hołdem dla męża od monarchini.


Kondukt, który szedł za trumną był w następującym porządku:



Pozostali członkowie rodziny królewskiej, nie idący w kondukcie stali z boku kaplicy przyglądając się mu i oddając hołd. Pracownicy zamku Windsor również wyszli na zewnątrz, aby pożegnać księcia po raz ostatni:








O 14:57 po raz pierwszy od śmierci księcia Filipa mogliśmy zobaczyć Królową:




O 14:58 trumna była wnoszona do kaplicy świętego Jerzego głównym wejściem:


O 15:00, w momencie oficjalnego rozpoczęcia pogrzebu miała miejsce "narodowa minuta ciszy".
Kilka minut po 15:00 rozpoczęło się nabożeństwo. Całość możecie obejrzeć poniżej:


TUTAJ link do wszystkich czytań i pieśni.

/Jeden z najbardziej przejmujących dla mnie momentów z pogrzebu.../

Nabożeństwo trwało niecałą godzinę. Rodzina była rozmieszczona w kaplicy zgodnie z restrykcjami i zachowaniem dystansu.


Na ołtarzu położone były ordery, które książę otrzymał podczas całego swojego życia. Zostały osobiście wybrane przez księcia:


Nabożeństwo zakończyło się hymnem "God Save the Queen".


Moment, w którym trumna księcia była windowana do podziemi nie został ukazany w telewizji, aby zachować prywatność rodziny. Mogliśmy zobaczyć jedynie taki fragment:


Po tym rodzina królewska opuściła kaplicę świętego Jerzego:



Rodzina królewska miała przygotowane samochody, aby powrócić do zamku Windsor, ale zdecydowali się pójść pieszo, aby porozmawiać. Można było zobaczyć księcia Harry'ego po raz pierwszy od roku u boku brata i bratowej, a także księżną Cambridge pocieszającą księcia Karola:



Co ciekawe ogłoszono, że jeden z wieńców będących w kaplicy był od księżnej Meghan, która ze względu na zaawansowaną ciążę nie wzięła udziału w pogrzebie. Wieniec został zaprojektowany przez Willow Crossley - to ona zrobiła aranżacje kwiatowe na wesele książęcej pary Sussex, oraz na chrzciny Archie'ego. Książę Harry i Meghan specjalnie poprosili, aby wieniec zawierał acanthus mollis (bryczesy niedźwiedzia), narodowy kwiat Grecji reprezentujący dziedzictwo księcia Filipa, oraz eryngium (ostrokrzew morski) reprezentujący Royal Marines. Na wieńcu była również dzwonka, która symbolizowała wdzięczność i wieczną miłość, rozmaryn to symbol pamięci, lawenda, oddania, a róże zostały umieszczone na cześć czerwca, będącego miesiącem urodzin Filipa.


Ponadto do wieńca Meghan miała załączyć osobisty list.

Na koniec chciałam zostawić z Was z kilkoma grafikami, które poruszyły moje serce w ostatnich dniach:




Książę Edynburga, Filip 1921-2021


We wtorek zapraszam Was już do regularnych postów na blogu :) Do napisania!

2 komentarze :

  1. Ostatnie zdjęcie jest zarówno piękne, ale też symboliczne - książę patrzy na odlatujące motyle...

    OdpowiedzUsuń
  2. Twój opis był najpiękniejszym i najbardziej osobistym postem o pogrzebie Filipa - inne wydały mi się zbyt suche (bez obrazy dla innych blogerek, ale takie mam odczucia). Twój smutek też nie był niczym złym czy przesadzonym. Mała literówka: dziedziny -> dziedziczny, ale to tylko szczegół. Co do wieńców - zabrakło mi informacji o innych wieńcach. O tym od Meghan mówiono wiele razy, a o innych (nawet tych od royalsów) prawie w ogóle. Szkoda :(

    OdpowiedzUsuń

Zgodnie z rozporządzeniem art. 6 ust. 1 lit. a RODO, publikując komentarz zgadzasz się na przetwarzanie danych osobowych. Dane są przetwarzane tylko w celu publikacji komentarza.

Catherine and Meghan © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka