Witajcie,
Już miałam napisany post z okazji jego 100 urodzin. Czekał na swoją publikację 10 czerwca, ale nie zostanie opublikowany. Życie jednak układa różne, czasem dziwne, niezrozumiałe scenariusze. Dziś w południe Pałac Buckingham wydał oświadczenie, że Filip, książę Edynburga zmarł dziś, 9 kwietnia rano na Zamku Windsor. Nieznane są jeszcze dokładne szczegóły, ani data pogrzebu, wszystkie informacje podam Wam w osobnym poście, jeśli takie informacje się pojawią.
Z racji chęci uszanowania przeze mnie pamięci księcia Filipa, oraz członków rodziny królewskiej, do czasu pogrzebu NIE pojawią się na blogu żadne posty z serii tych, które regularnie pojawiają się na blogu. Jedyne jakich możecie się spodziewać to informacyjnych, dotyczących tego, co dzieje się teraz w Wielkiej Brytanii.
W niedzielę opublikuję regularne podsumowanie tygodnia, w którym w największej mierze postaram się przekazać wszystkie dostępne na ten czas wiadomości odnośnie ostatniej drogi Księcia.
Oto oświadczenie Pałacu Buckingham:
Nie potrafię na ten moment powiedzieć, jak będzie wyglądać relacja z pogrzebu na moim blogu, gdyż ze względu na panujące restrykcje ciężko jest przewidzieć jak będzie on wyglądał. Postaram się poinformować Was jak najszybciej. Muszę Wam przyznać, że uroniłam łzę. Na naszych oczach kończy się pewna niepowtarzalna epoka.It is with deep sorrow that Her Majesty The Queen has announced the death of her beloved husband, His Royal Highness The Prince Philip, Duke of Edinburgh.
— The Royal Family (@RoyalFamily) April 9, 2021
His Royal Highness passed away peacefully this morning at Windsor Castle. pic.twitter.com/XOIDQqlFPn
Tymczasem, spoczywaj w pokoju Książę.
Myślę, że publikowanie przez Ciebie wszystkich tradycyjnych postów w żaden sposób nie ujmuje Filipowi czy jego krewnym. Wręcz przeciwnie - dodając nowe artykuły, podtrzymujesz pamięć o nich i pozwalasz wielu osobom poznać BRK bliżej, ale oczywiście to Twoja decyzja. BTW Może jednak byłaby szansa na publikację posta z okazji 100. urodzin? Ale na przykład w zmienionym kształcie - nie jako post jubileuszowy, a wspominkowy? Jednak szkoda Twojej pracy i czasu (w końcu tworzenie takiego posta nie trwa kilku chwil, a pewnie znacznie dłużej).
OdpowiedzUsuńDziękuję za ten komentarz :) Osobiście sama czuję, że publikując regularne posty ujmuję trochę powadze sytuacji i z szacunku do niego nie chcę odwracać uwagi od tego, co dzieje się w Wielkiej Brytanii. A co do postu urodzinowego, to muszę się jeszcze zastanowić, ale z pewnością 10 czerwca coś na blogu będzie :) Pozdrawiam!
Usuń