Witajcie!
Sprawa była finansowana ze środków prywatnych przez Harry'ego i Meghan. Wszelkie wpływy z tytułu szkód miały zostać przekazane organizacji charytatywnej przeciwdziałającej zastraszaniu.Jako para wierzymy w wolność mediów i obiektywne, zgodne z prawdą relacje. Uważamy to za kamień węgielny demokracji, a w obecnym stanie świata - na każdym poziomie - nigdy nie potrzebowaliśmy bardziej odpowiedzialnych mediów. Niestety, moja żona stała się jedną z ostatnich ofiar brytyjskiej prasy brukowej, która prowadzi kampanie przeciwko osobom bez zastanawiania się nad konsekwencjami - bezlitosną kampanię, która nasiliła się w ciągu ostatniego roku, przez całą ciążę i podczas wychowywania naszego nowo narodzonego syna. Ta nieustanna propaganda wiąże się z kosztami na zdrowiu psychicznym, zwłaszcza gdy jest świadomie fałszywa i złośliwa i chociaż nadal przybieramy odważną minę (do czego wielu z was może się odnieść), nie mogę zacząć opisywać, jak bolesna była. Ponieważ w dzisiejszej erze cyfrowej, fabrykacje prasowe na całym świecie stają się prawdą. Jeden dzień relacji nie jest już jutrzejszą gazetą. Do tej pory nie byliśmy w stanie skorygować ciągłych przeinaczeń - czegoś, o czym te wybrane media były świadome i dlatego wykorzystywały je codziennie, a czasem co godzinę. Z tego powodu podejmujemy kroki prawne, proces ten trwał wiele miesięcy. Pozytywne relacje z ostatniego tygodnia w tych samych publikacjach odsłaniają podwójne standardy tego konkretnego pakietu prasowego, który oczerniał ją prawie codziennie przez ostatnie dziewięć miesięcy. Potrafili tworzyć kłamstwo za kłamstwem na jej koszt tylko dlatego, że nie była widoczna podczas urlopu macierzyńskiego. To ta sama kobieta, którą była rok temu w dniu naszego ślubu, tak jak jest tą samą kobietą, którą widzieliście podczas tej trasy po Afryce. Dla tych wybranych mediów jest to gra, w którą nie chcieliśmy grać od samego początku. Zbyt długo byłem niemym świadkiem jej prywatnego cierpienia. Cofanie się i nie robienie niczego byłoby sprzeczne ze wszystkim, w co wierzymy. Ta konkretna czynność prawna zależy od jednego incydentu w długim i niepokojącym schemacie zachowań brytyjskich tabloidów. Treść prywatnego listu została opublikowana bezprawnie w celowo destrukcyjny sposób, aby manipulować Wami, czytelnikami i sprzyjać podziałowi programu danej grupy medialnej. Oprócz bezprawnej publikacji tego prywatnego dokumentu, celowo wprowadzili Was w błąd, strategicznie pomijając wybrane akapity, określone zdania, a nawet pojedyncze słowa, aby zamaskować kłamstwa, które utrwalały się przez ponad rok. Przychodzi moment, w którym jedyną rzeczą do zrobienia jest przeciwstawienie się temu zachowaniu, ponieważ niszczy ono ludzi i niszczy życie. Mówiąc prościej, jest to zastraszanie, które przeraża i ucisza ludzi. Wszyscy wiemy, że to niedopuszczalne na żadnym poziomie. Nie będziemy i nie możemy uwierzyć w świat, w którym nie ma za to odpowiedzialności. Chociaż ta akcja może nie być bezpieczna, jest właściwa. Ponieważ moim największym lękiem jest powtórzenie się historii. Widziałem, co się dzieje, gdy ktoś, kogo kocham, jest uprzedmiotowiony do tego stopnia, że nie jest już traktowany ani postrzegany jako prawdziwa osoba. Straciłem matkę i teraz patrzę, jak moja żona pada ofiarą tych samych potężnych sił. Dziękujemy opinii publicznej za nieustające wsparcie. Jest to niezwykle doceniane. Chociaż może się na to nie wydawać, naprawdę tego potrzebujemy.
Następnego dnia, w ostatni dzień Royal Tour para, już wspólnie udali się do Tembisa Township w pobliżu Johannesburga, aby poznać inspirujących młodych ludzi. Harry'ego i Meghan powitała Melody Campbell z brytyjskiej Wysokiej Komisji i CEO YES Tashmia Ismail-Saville. Książę i księżna zobaczyli niesamowitą pracę Yes4Youth, prowadzonej przy współpracy z rządem, mającej na celu stworzenie miliona miejsc pracy dla młodych ludzi. Organizacja non-profit uważa, że często „pierwsza szansa” może być jedyną przeszkodą na drodze do rozpoczęcia kariery. Skupiają się na osobach znajdujących się w niekorzystnej sytuacji w wieku od 18 do 35 lat, zapewniając roczne doświadczenie zawodowe. Na koniec programu mają CV, list referencyjny i doświadczenie potrzebne do podjęcia kolejnego wyzwania. Inicjatywę zapoczątkował w 2018 roku prezydent, Cyril Ramaphosa. Harry i Meghan wspólnie z przedstawicielami organizacji omówili wyzwania i bariery dla młodych mężczyzn i kobiet wchodzących na rynek pracy. Potem spędzili czas na rozmowie z Mish - lokalnym zwycięzcą Masterchef, który teraz prowadzi własną firmę cateringową. Harry i Meghan spróbowali kilku jego pysznych dań. Widzieli także prace Blossom Care Solutions. Wzmacniają i wspierają kobiety, szkoląc je w zakresie produkcji własnych biodegradowalnych podpasek higienicznych o 40% tańszych niż średnia cena rynkowa. Statystyki pokazują, że prawie 60% południowoafrykańskich dziewcząt w wieku 13-19 lat nie ma regularnego dostępu do produktów sanitarnych. Następnie księżna wygłosiła przemówienie:
Niewiele mogę do tego dodać do tego co powiedział Harry. Chciałam powiedzieć podczas naszego ostatniego dnia tutaj, w Afryce Południowej, że bardzo Wam wszystkim dziękuję. Jak mój mąż powiedział tak elokwentnie, naprawdę byliście dla nas wielką inspiracją, a będąc tutaj dzisiaj, z każdego poziomu tego, co widzieliśmy, widzimy takie duchowe podejście do tego, jak dodajecie sobie energii i mobilizujecie się nawzajem, aby być częścią większej zmiany. A osobiście obserwowanie pracy wykonywanej w Blossom jest niesamowite. Pracowałam z bardzo podobną organizacją, kilka lat temu w Indiach o nazwie Myna Mahila. Karmicie się tą pracą, a na dodatek możliwość umożliwienia tym kobietom posiadania władzy jest niesamowita. Jest to niesamowite, ale właśnie potrzebne, ponieważ jest tu tak dużo talentów. Jest tu tak dużo pomysłowości, jest tak wiele obietnic, przy odpowiednim poziomie wsparcia i zasobów, których potrzebujecie, a przy czym potencjał jest astronomiczny. Realnie można to zobaczyć. I myślę, że dla Was, kobiety. Jestem bardzo dumna z Was i z biznesu, który tworzycie, bo kiedy macie taki poziom niezależności, że możecie zrobić wszystko. Dlatego dziękujemy za to, że daliście nam możliwość spotkania się z Wami wszystkimi, abyśmy mogli poczuć się zainspirowani i za przyjęcie nas tak ciepło, mocno i pięknie w Waszym kraju, że tak nam się podobało. Dziękuję Wam.
Na ostatnie wyjście podczas Royal Tour, Meghan i Harry udali się na spotkanie z Gracą Machel, wdową po zmarłym Nelsonie Mandeli. Następnie wzięli udział w przyjęciu upamiętniającym relacje biznesowe i inwestycyjne z Wielką Brytanią i RPA. Wśród gości byli inwestorzy i przedsiębiorcy z RPA. Spotkali się również z przedstawicielami stowarzyszenia Association of Commonwealth Universities, będącego pod patronatem Meghan. Tam księżna wygłosiła przemówienie:
Dzień dobry. Dziękuję za kolejne wspaniałe powitanie, nie mogę uwierzyć, że już prawie czas pożegnać się z tym krajem. Od momentu przybycia przywitał nas rytm i energia dziewczyn Mbokodo w Nyanga - i wiedziałam, że ta podróż będzie czymś niesamowicie wyjątkowym. Więc zacznę od podziękowań wszystkim ludziom, których poznaliśmy - w imieniu nas obu i oczywiście Archiego - jesteśmy bardzo wdzięczni. Ta podróż wiele znaczy dla nas jako rodziny, ale także dla mnie osobiście. Jak wiecie, czytanie o śmierci Uyinene i słuchanie o protestach bardzo mi ciążyło. Przemoc ze względu na płeć to wstrząsająca rzeczywistość dla wielu kobiet na całym świecie. A dla niektórych, takich jak piękna i utalentowana Uyinene, ta przemoc odebrała nam kobiety, które miały życie pełne nadziei i marzeń. Jeśli jednak jest jakakolwiek nadzieja w tej sytuacji, jeśli jest jakiś skrawek światła, to znaczy, że ludzie zwracają na to uwagę jak nigdy dotąd. Niedawny kryzys wywołał bardzo potrzebną rozmowę w Afryce Południowej, a świat jej słucha. Wczoraj spotkałam grupę młodych dziewcząt, które chciały porozmawiać ze mną o swoich doświadczeniach. Niektóre z nich były wstrząsające. Jednak pomimo wszystkiego, przez co przeszły, powiedziały, że najsmutniejszą rzeczą jest obserwowanie ciągłej degradacji kobiet i że chcą być częścią ruchu, w którym zarówno kobiety, jak i mężczyźni odgrywają rolę w odwróceniu tej sytuacji. Jako osoba, która przez długi czas była orędowniczką praw kobiet i dziewcząt, martwiłam się o to, co się dzieje, a moim zamiarem podczas tej trasy było spotkanie z kobietami z całej RPA, aby słuchać i uczyć się. Tak więc od studentów po polityków, od działaczy apartheidu lat 50. do nastolatków na plaży, od matek zakażonych wirusem HIV zapewniających opiekę zdrowotną swojej społeczności, po przedsiębiorców, którzy kierują biznesami przyszłości - wszyscy oni pokazali mi siłę i solidarność, z której w tej chwili, w tym czasie wszystkie kobiety i wszyscy ludzie mogą czerpać siłę i inspirację. Ponieważ te niesamowite afrykańskie kobiety odkryły wiarę w siebie i znalazły swoją wartość. Podczas naszej wizyty tego ranka uderzył mnie mały napis na ścianie dla kobiet-przedsiębiorców, na którym było napisane: „wizualizuj swoje najwyższe ja i pokaż się jako ona”. To jest duch kobiet i dziewcząt, które spotkałam podczas tej podróży. Nie definiują siebie na podstawie tego, jak porównują się do innych, ani nie odnoszą sukcesu i nie oceniają go w porównaniu z historycznymi oczekiwaniami. Po prostu torują sobie drogę, mają swój głos i są słuchane. I jak powiedziałam wcześniej, mocno wierzę, że wszystkie kobiety mają głos, po prostu muszą czuć się upoważnione do korzystania z niego, a ludzie powinni czuć się zachęcani do słuchania. Każdy z nas tu ma swoją rolę. Jako kobiety możemy słuchać siebie nawzajem i podnosić się nawzajem, możemy wychowywać naszych chłopców na mężczyzn, którzy cenią kobiety. A dla mężczyzn i chłopców możemy dawać przykład i nie pozwolić swoim matkom, córkom, siostrom, żonom i dziewczynom kiedykolwiek czuć, że są gorsi od Was. Pamiętam, że byłam młodą dziewczyną oglądającą telewizję i obserwującą, co się dzieje na świecie, i szczerze mówiąc, często czułam rozpacz. Ponieważ kiedy kontynuujesz i ciągle widzisz i słyszysz negatywne emocje, może to być przytłaczające. Możesz czuć się bezsilny i zagubiony, możesz czuć się inny, zdezorientowany lub jakbyś nie należał do Ciebie. I jestem pewien, że jest tam młoda dziewczyna lub chłopiec, którzy to oglądają i myślą o tym samym. Więc jest to dla Was. W świecie, który może wydawać się tak agresywny, konfrontacyjny i niebezpieczny, powinniście wiedzieć, że macie moc, aby to zmienić. Ponieważ bez względu na to, czy jesteście w Afryce Południowej, w domu w Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych czy na całym świecie, tak naprawdę macie w sobie moc zmieniania rzeczy, a zaczyna się to od tego, jak łączycie się z innymi. Dowiedziałam się od ludzi, których tu poznałam, że niezależnie od tego, czy chodzi o oczekiwania społeczeństwa dotyczące męskości lub kobiecości, czy też o to, jak dzielimy się ze względu na rasę, wiarę, klasę lub status - każdy ma wartość i każdy zasługuje na to, by być wysłuchanym i szanowanym. A jeśli będziecie żyć w ten sposób, Wasze pokolenie zacznie cenić siebie nawzajem w sposób, w jaki reszta z nas nie była jeszcze w stanie tego zrobić. W ciągu ostatnich 10 dni w naszej rodzinie przeżywaliśmy chwile pełne emocji, chwile wzruszające, chwile duchowe. Spotkaliśmy inspirujących liderów na każdym etapie życia i zostaliśmy poczęstowani niesamowitym jedzeniem, muzyką i tańcami, ale przede wszystkim mogliśmy spotkać ludzi, którzy są podstawą tego rodzaju pracy. Wiele to dla nas znaczy. Potwierdzeniem było przekonanie się, że nie jesteśmy sami w tym, w co wierzymy, i zasadach, które są nam tak drogie. Bez względu na to, jak różne może się wydawać nasze życie - Afryka, sprawiłaś, że czuliśmy się częścią Waszej społeczności, naszej wspólnej społeczności. Podczas naszej wizyty w meczecie w Bo Kapp jedna z kobiet powiedziała nam, że sposobem, w jaki zmieniamy świat, jest szanowanie godności odmienności. I w tym możemy znaleźć siłę. Kiedy potrafimy łączyć podziały i spotkać się jako istoty ludzkie z różnymi doświadczeniami, wszyscy możemy znaleźć połączenie - i w związku z tym stajemy się bardziej świadomi siebie nawzajem, bardziej świadomi naszego miejsca w świecie. Znajdujemy nadzieję i poczucie własnej wartości, możemy znaleźć optymizm i odwagę, a ostatecznie możemy znaleźć radość. Więc czy dla Harry'ego, Archiego i mnie w Południowej Afryce, czy dla mojego męża, kiedy podróżował po Botswanie, Angoli i Malawi, proszę wiedzcie, że wszyscy daliście nam tyle inspiracji, tyle nadziei - a przede wszystkim daliście nam radość. Dziękuję Wam
Na końcu swojej wyprawy, Harry i Meghan spotkali się z prezydentem Cyrilem Ramaphosą i jego żoną, dr Tshepo Motsepe. Wymieniono prezenty, w tym dzieła sztuki, a Meghan wręczyła parze książkę Together: Our Community Cookbook. Po tym książęca para wróciła do synka i wspólnie udali się w podróż powrotną do Wielkiej Brytanii.
11 października z okazji Międzynarodowego Dnia Dziewcząt na Instagramie Harry'ego i Meghan pojawił się filmik. Możecie obejrzeć go TUTAJ.
W tamtym czasie podano również do wiadomości, że 20 października odbędzie się premiera dokumentu w brytyjskiej telewizji ITV zatytułowany "Harry and Meghan: An African Adventure". Doświadczony dziennikarz, Tom Bradby, podróżował z parą podczas ich Royal Tour i bezpośrednio z nimi rozmawiał.
Pierwsze, oficjalne wyjście pary po powrocie z Afryki miało miejsce 15 października. Para udała się na wręczenie nagród WellChild Awards w Royal Lancaster Hotel. Harry i Meghan dołączyli do gości na przyjęciu poprzedzającym ceremonię, podczas którego spotkali się z młodymi zwycięzcami w każdej kategorii nagród i ich rodzinami oraz nominowanymi pracownikami służby zdrowia. Podczas przyjęcia Meghan wyjawiła, że zabrała syna do jego pierwszej grupy zabaw w Windsorze. Zapytano również pary czy Archie ma rude włosy, oboje powiedzieli, że ma rude brwi, więc włosy zapewne też będzie takie miał. Para miała również okazję spotkać się i porozmawiać z przedstawicielami WellChild i sponsorami. Po zakończeniu wręczania nagród para otrzymała prezenty dla synka. Zrobiono również pamiątkowe zdjęcia.
18 października dostały się pierwsze nagrania z dokumentu, który miał zostać wyemitowany dwa dni później na ITV. Możecie je obejrzeć poniżej:
Następne wyjście Meghan miało miejsce 22 października. Księżna Sussex uczestniczyła tego wieczoru w ceremonii otwarcia One Young World Summit w Royal Albert Hall. Meghan uczestniczyła w szczycie One Young World 2014 w Dublinie, gdzie dołączyła do panelu podczas sesji „Bridging the Gap”, oraz w roku 2016. Poza tym współpracowała z fundacją jeszcze zanim poznała Harry'ego. W roku 2019 globalne forum liderów młodzieżowych gromadziło 2000 młodych ludzi z ponad 190 krajów na całym świecie, aby przyspieszyć wpływ społeczny. Ceremonię otwarcia wypełniły fantastyczne występy różnych artystów. TUTAJ I TUTAJ posty na Instagramie pary dotyczące tego dnia.
I ostatni raz w październiku mogliśmy widzieć Meghan 25 października. Księżna wzięła udział w dyskusji przy okrągłym stole na temat równości płci z Queen's Commonwealth Trust (QCT) i One Young World w zamku Windsor. Okrągły stół prowadził dyrektor generalny QCT, Nicola Brentnall, a moderowali go: One Young World Counselors, Rosanna Burgos i Mark Tewksbury. Wśród uczestników znaleźli się wpływowi młodzi liderzy z całego świata, którzy prowadzą projekty i przedsięwzięcia wspierające równość płci i włączenie społeczne w krajach, w tym w RPA, Nigerii, Iraku, Malawi i Bangladeszu. Dyskusja skupiała się na tym, jak ci młodzi przywódcy umożliwiają znaczącą zmianę, aby wzmocnić pozycję kobiet. Dzielili się osiągnięciami i najlepszymi praktykami, które pomogły społecznościom w pokonywaniu złożonych wyzwań i znaczących przeszkód. Meghan omówiła swoją pracę nad wzmocnieniem pozycji kobiet i ich niedawną wizytę w RPA. Na końcu zrobiono pamiątkowe zdjęcie.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Zgodnie z rozporządzeniem art. 6 ust. 1 lit. a RODO, publikując komentarz zgadzasz się na przetwarzanie danych osobowych. Dane są przetwarzane tylko w celu publikacji komentarza.