Witajcie!
Serdecznie zapraszam Was do lektury drugiego postu z krótkiej serii o serialu "The Crown". Dzisiaj przyjrzymy się drugiemu sezonowi :)
Link do wirtualnej wystawy Brooklyn Museum: TUTAJ
ZWIASTUN:
Premiera drugiego sezonu miała miejsce 8 grudnia 2017 roku.
1. MISADVENTURE
Królewskie małżeństwo przechodzi kryzys. Na tle tej niezgody wisi konflikt polityczny związany z przejęciem Kanału Sueskiego. Akcja dzieje się na początku 1957 roku. Tytuł oznacza dosłownie "niefortunny incydent". Na ekranach moda końca lat 50.
Z przerwami w latach 1956-1957 książę Filip podróżował po Wspólnocie Narodów. Z powodu towarzystwa w jakim książę obracał się w tamtym czasie narasta konflikt pomiędzy nim i Elżbietą, a także jego współpracowników z ich żonami. Dwór obawia się, że plotki o kryzysie małżeńskim księcia i Królowej wyjdą na jaw. Tytuł jest sarkastycznym nawiązaniem do towarzystwa księcia Filipa i jego zachowania w tamtym czasie, a oznacza "W męskim gronie". Dalej podziwiamy modę lat 50., lecz w bardziej codziennym wydaniu.
Eden oskarżony o skutki płynące z kryzysu sueskiego dla polityki Wielkiej Brytanii podaje się do dymisji. Na jego miejscu w fotelu premiera zasiada Harold Macmillan. Z powodu kontrowersji najlepszy przyjaciel księcia Filipa, a jednocześnie jego królewski asystent musi zostać zwolniony. Aby zdementować plotki o kryzysie Elżbieta udaje się do Australii na zakończenie Royal Tour swojego męża. Ponadto nadaje mu tytuł "Jego Królewska Wysokość, książę Edynburga". Tytuł wziął się od miejsca w którym miało dojść do spotkania Elżbiety z Filipem po zakończeniu jego Royal Tour - jacht z księciem Edynburga miał zacumować w lizbońskim porcie, więc można powiedzieć, że jest to w pewien sposób miejsce symboliczne, miejsce pojednania.
Po zerwaniu z Peterem Townsendem, Margaret przyjmuje oświadczyny swojego przyjaciela Billy'ego Wallace'a. Miała w planie ogłosić tę nowinę na kolacji z okazji 10 rocznicy ślubu swojej siostry, ale w międzyczasie dowiaduje się o zdradzie narzeczonego. Następnie poznaje fotografa Anthony'ego Armstronga-Jonesa, który publikuje jej kontrowersyjne zdjęcia swojego autorstwa, co wywołuje skandal. W tym odcinku mamy okazję przyglądnąć się księżniczce Małgorzacie i jej nietuzinkowemu stylowi. Tytuł odcinka może być symboliczny, gdyż beryl sam w sobie jako pierwiastek jest toksyczny.
Odcinek dotyczy historii Królowej Elżbiety II i lorda Altrinchama. Skrytykował on publicznie monarchię i samą Królową w swoich artykułach, ocenią ją jaką przestarzałą i nie idącą z duchem czasu. Elżbieta postanawia się z nim spotkać. Można powiedzieć, że jego wpływ miał ogromne znaczenie w otworzeniu się monarchii na ludzi. Tytuł to symboliczne, ale i sarkastyczne nawiązanie do członków rodziny królewskiej - robią to, co zaleca im rząd nie mając własnego zdania.
8. DEAR MRS. KENNEDY
Akcja odcinka dzieje się od 1961 do 1963 roku. Odcinek zaczyna się w czerwcu 1961, kiedy to para prezydencka USA, państwo Kennedy na zaproszenie Elżbiety II odwiedzają Wielką Brytanię. Podczas kolacji pierwsza dama w sekrecie wyśmiewa się i obraża Królową, o czym ta potem się dowiaduje. Następnie udaje się z wizytą do Ghany, gdzie namawia prezydenta do zerwania więzi ze Związkiem Radzieckim. Po pewnym czasie Jackie odwiedza Elżbietę w zamku Windsor i przeprasza za swoje poprzednie zachowanie, tłumacząc, że była wtedy pod wpływem pewnej „substancji”. Odcinek zakończony jest informacją o zamachu na JFK i cierpieniu Jackie. Z tego powodu Królowa reaguje i zarządza tydzień żałoby, oraz pisze osobisty list do żony zmarłego. Tytuł jest samą w sobie apostrofą do Jackie Kennedy, gdyż w dużej mierze to jej i jej relacji z Elżbietą jest poświęcony odcinek. Podobnie jak w odcinku poprzednim możemy przyjrzeć się tu zgodności serialu z rzeczywistością, a także podziwiać modę początku lat 60.
Filip zapisuje Karola do swojej starej szkoły Gordonstoun w Szkocji ku wyraźnemu sprzeciwowi Elżbiety II i lorda Mountbattena (wujka Filipa i przyjaciela Karola), którzy proponują Eton College. W końcu Filip stawia na swoim, w związku z umową którą ma z żoną dotyczącą wychowania syna. Karol czuje się w szkole źle, więc w końcu zostaje stamtąd zabrany. Filip reaguje oceniając syna "cholernie słabym". W odcinku mamy do czynienia również z ciekawymi retrospekcjami, w których możemy poznać Filipa jako dziecko i nastolatka. Myślę, że jest to interesująca forma ukazania przeszłości bohatera. Możemy również porównać rzeczywistość z ukazaniem tej sytuacji w serialu. Tytuł nawiązuje do łacińskiego terminu oznaczającego "patriarchat" - władzę ojca w rodzinie.
W marcu 1963 roku wychodzą na jaw kontrowersje w związku z sekretarzem ds. wojny Johnem Profumo. Chodzi o jego liczne romanse. Do prasy dostaje się tajemnicza fotografia z pewnym mężczyzną ukazanym od tyłu. Poszczególni członkowie rodziny królewskiej obawiają się, że jest to książę Filip. W końcu Elżbieta konfrontuje z nim tę sprawę. Książę nie przyznaje się do bycia bohaterem fotografii i przysięga wierność i miłość Elżbiecie. Macmillan rezygnuje ze stanowiska premiera z przyczyn zdrowotnych, a jego następcą zostaje Alec Douglas-Home. Odcinek, jak i cały sezon kończy się narodzinami czwartego i ostatniego dziecka Królowej i księcia Filipa, księcia Edwarda, w marcu 1964 roku. Tytuł nawiązuje do akcji odcinka związanej z tajemniczym mężczyzną ze zdjęcia.
Myślę, że cały drugi sezon jest idealnym dopełnieniem pierwszego i za wiele od niego nie odbiega. Również jest tajemniczy, chwilami mroczny. Jeżeli chodzi o kwestię mody zdecydowanie warto pochylić się po raz kolejny nad dokładnością zarówno kostiumografów, jak i scenarzystów. A byli nimi po raz kolejny utalentowana Michele Clapton, oraz Peter Morgan i Tom Edge.
Warto również wspomnieć, że po drugim sezonie zmieniła się obsada serialu. Na miejsce głównych bohaterów granych przez wybitnych brytyjskich aktorów pojawili się nowi. Powiem o nich więcej w następnym poście. Myślę, że należą im się brawa i uznanie za podjęcie się tak trudnego wyzwania jak portretowanie członków najsławniejszej rodziny królewskiej na świecie - znanej przez każdego. Uważam, że każda nagroda którą otrzymali razem, czy osobno jest absolutnie zasłużona.
Jaki odcinek najbardziej Wam się podobał i zapadł w pamięć? Zapraszam do dyskusji w komentarzach! Podsyłam również ciekawy artykuł na który natrafiłam w czasie pracy nad tym postem: TUTAJ
Kolejny post z tej małej serii już w piątek o tej samej porze :)
Uwielbiam ten serial, wszystkie odcinki są świetne ♡ Z drugiego sezonu najbardziej w pamięć zapadł mi ,,Beryl". Zgadzam się, że całej produkcji i aktorom należą się ogromne brawa.
OdpowiedzUsuń