Catherine and Meghan: Co działo się u księżnej Meghan w lutym 2019?

Witajcie!

Dzisiejszy post to kontynuacja, co działo się u księżnej Meghan w lutym 2019 roku - zapraszam serdecznie :)

15 lutego księżna Meghan przybyła do Nowego Yorku, aby wspólnie z przyjaciółmi celebrować przyjście na świat Baby Sussex. Odbyło się także tradycyjne "Baby Shower".

Pierwsze zdjęcia z tego wyjazdu trafiły do mediów 18 lutego, gdy księżna opuszczała spotkanie z przyjaciółmi odbywające się w jednym z nowojorskich hoteli.

Następnego dnia media zgromadziły się pod hotelem w którym odbywało się baby shower Meghan. Udało się im zrobić zdjęcia księżnej opuszczającej przyjęcie. Wśród gości pojawili się przyjaciele Meghan. Między innymi aktorka Abigail Spencer, czy projektantka Misha Nonoo (podobno to ona poznała księcia Harry'ego z Meghan).

Wieczorem tego samego dnia księżna widziana była na kolacji. Była z nią jej przyjaciółki: tenisistka Serena Williams, a także stylistka Jessica Mulroney.

20 lutego księżna została sfotografowana w drodze powrotnej do Wielkiej Brytanii po 5-dniowym pobycie w Nowym Jorku.

Następną okazją do zobaczenia Meghan była wizyta książęcej pary w Maroku na prośbę Ministerstwa Spraw Zagranicznych w związku z Brexitem. Rozpoczęła się ona 23 lutego. Wieczorem tego dnia wylądowali oni na lotnisku w Casablance. Ich lot był spóźniony godzinę - para leciała lotem komercyjnym wspólnie ze swoim zespołem. Księcia i księżną na lotnisku powitał ambasador Wielkiej Brytanii w Maroku, Thomas Reilly i jego żona. Podczas swojego pobytu Harry i Meghan zatrzymali się w królewskiej rezydencji w Rabacie. Powitał ich tam piętnastoletni następca tronu, Moulay Hassan. Małżonkowie otrzymali także mleko i daktyle - tradycyjnie marokańskie powitanie.

Następnego dnia książęca para udała się w góry Atlas. Meghan i Harry odwiedzili tam organizację Education for All. Organizacja wspiera dziewczęta z bardzo wiejskich środowisk w kontynuowaniu nauki po szkole podstawowej. Często przeszkadzają im koszty związane z dojazdem do najbliższej szkoły średniej, często oddalonej o kilka kilometrów w większych miejscowościach. Na niektórych obszarach wiejskich aż 83% kobiet jest analfabetami. Ich dewizą jest - „wychowuj dziewczynę, edukuj następne pokolenie”. Meghan otrzymała tatuaż z henny od siedemnastoletniej Samiry. Uważa się to za błogosławieństwo w Maroku dla każdego ważnego wydarzenia. Education for All buduje i prowadzi wysokiej jakości pensjonaty dla dziewcząt w wieku 12-18 lat. Wszystko jest bezpłatne, w tym trzy pożywne posiłki dziennie, gorące prysznice, wygodne łóżka, dostęp do komputerów, wsparcie w nauce poprzez międzynarodowy program wolontariatu i oddane, lokalne gospodynie domowe. Ogólne środowisko ułatwia dziewczętom osiedlenie się i rozwój w nauce. Widzą średnio 90% zdawalności we wszystkich latach, a ponad pięćdziesiąt dziewcząt z EFA jest obecnie zapisanych na uniwersytet. Następnie książę i księżna odwiedzili Lycee Qualifant Grand Atlas, aby posłuchać o ich wysiłkach edukacyjnych. Harry i Meghan obserwowali klasę ćwiczącą lekcje angielskiego. Potem tych grających w piłkę nożną. Nie obyło się również bez grupowego zdjęcia. Potem, w innym pensjonacie Education For All w Asni, Harry mianował założyciela Michaela McHugo odznaczeniem Orderu Imperium Brytyjskiego. Na koniec Meghan poznała grupę gospodyń domowych, które w pensjonacie opiekują się nawet 40 dziewczynami. Po tym para wróciła do Casablanci.

Tego samego dnia wieczorem w ambasadzie Wielkiej Brytanii w Maroku odbyło się przyjęcie na cześć księcia i księżnej Sussex. Książęca para została przywitana przez córki ambasadora bukietami kwiatów. Wchodząc Harry i Meghan umyli ręce w pachnącej wodzie różanej, co jest tradycyjną tradycją w Maroku. W czasie przyjęcia ponownie koncentrowano się na kobietach i młodych ludziach, którzy zmieniają kraj. Spotkali sto trzydzieści wpływowych marokańskich kobiet, młodych przedsiębiorców, sportowców i oficerów wojskowych. Podczas rozmowy z grupą kobiet na stanowiskach kierowniczych Meghan dyskutowała o tym, jak ważne jest, aby kobiety na całym świecie robiły więcej, aby zwiększyć swoje możliwości.

Trzeciego, ostatniego dnia Harry i Meghan udali się do Rabatu i odbyli kilka spotkań poświęconych młodym ludziom i marokańskiej kulturze. Dzień rozpoczęli wizytą w Królewskiej Federacji Jeździeckiej. Harry i Meghan dowiedzieli się o swoich programach wspierających dzieci ze specjalnymi potrzebami i spotkali się z przedstawicielami zaangażowanych organizacji zajmujących się zdrowiem psychicznym. Spotkali także założyciela centrum, Louisa Broskiego. Harry i Meghan obejrzeli pokaz jazdy konnej i omówili z nauczycielami i dziećmi opiekę nad końmi. Stamtąd książę i księżna odwiedzili Villa des Ambassadors w Rabacie. Udali się na pokaz gotowania. Do pary dołączył znany szef kuchni Dar Moha. Para zobaczyła, jak tradycyjna kuchnia marokańska wspiera młodych ludzi i uczy nowych umiejętności dzieci z upośledzonych środowisk. Meghan pasjonuje się jedzeniem, które łączy ludzi i społeczności. Próbowali szeregu potraw, w tym pikantnych kreacji i pastilli z gołębiami. Para spotkała się również z przedstawicielami organizacji. Przed wyjściem, księżna podarowała szefowi kuchni Moha egzemplarz Together, książkę kucharską,k tórą księżna stworzyła wspólnie z kobietami dotkniętymi pożarem Grenfell Tower. W zamian szef dał Meghan swoją książkę "Le Vrai Goût du Maroc". Zapozowano również do grupowego zdjęcia. Jako ostatni przystanek książę i księżna wybrali spotkanie z młodymi przedsiębiorcami wspierającymi wzmacnianie pozycji młodzieży na targu sztuki i rękodzieła w Ogrodach Andaluzyjskich w Rabacie. Po przyjeździe książęca para mogła cieszyć się tradycyjnym występem muzycznym. Gdy oglądali lokalną sztukę i rzemiosło, księżna otrzymała naszyjnik. Otrzymali szereg przedmiotów, w tym brązową tabliczkę przedstawiającą przyjaźń brytyjsko-marokańską. Spotkali się także z lokalnymi rzemieślnikami, oraz osobami zajmującymi się problemem bezrobocia wśród młodzieży. Osoby te biorą udział w tworzeniu nowych inicjatyw. Po tym książęca para wróciła do rezydencji ambasadora.

Ostatnią aktywnością Meghan nie tylko podczas wizyty w Maroko, ale i w miesiącu lutym było przyjęcie w rezydencji królewskiej, siedziby króla Mohammeda VI. Powitał ich piętnastoletni książę Moulay Hassan, następca tronu Maroka. Następnie książęca para spotkała się z władcą. Rozmawiali z nim o całej wizycie i współpracy Wielkiej Brytanii z Maroko.