Witajcie !
Dzisiaj, 9 lipca 2018 roku miał miejsce chrzest księcia Louisa - najmłodszego dziecka i drugiego synka księcia Williama i księżnej Kate.
Chrzest rozpoczął się o godz. 17.00 czasu brytyjskiego w kaplicy Pałacu Świętego Jakuba w Londynie. Wśród gości znaleźli się państwo Middleton (rodzice Kate) :
Państwo Matthews (Pippa i James) :
Brat Kate, James Middleton :
Członkowie rodziny królewskiej : książę Karol, księżna Camilla, oraz księstwo Sussex :
Oraz rodzice chrzestni z partnerami.
Wielkimi nieobecnymi byli Królowa Elżbieta II i książę Filip, którzy zdecydowali się spędzić czas w Sandringham.
Nabożeństwo trwające nieco ponad 40 minut poprowadził arcybiskup Canterbury, Justin Welby, a czytania przeczytali jedni z rodziców chrzestnych : Guy Pelly i Lucy Middleton.
Po wyjściu z kaplicy mogliśmy zobaczyć piękną, pięcioosobową rodzinę :
Księżna Kate tak jak wszyscy przypuszczali wybrała sukienkę od Alexandra McQueena. Nakrycie głowy to projekt Jane Taylor. Szpilki pochodziły od Jimmy Choo, a perłowe kolczyki od nieznanego jubilera AKTUALIZACJA - kolczyki pochodzą od Cassandry Goad.
Meghan za to zaskakując wszystkich wybrała oliwkową sukienkę od Ralpha Laurena, do tego kapelusz od Stephena Jonesa, szpilki Manolo Blahnik w tym samym kolorze co sukienka, kopertówkę nieznanej marki i kolczyki Cartiera.
George i Charlotte jak zwykle nie zawiedli pojawiając się w eleganckich ubrankach :
Co myślicie o dzisiejszym chrzcie?
Do kogo podobne są dzieci? Jak podobały się Wam stylizacje pań?
Dajcie znać w komentarzach!
Link do Live Bloga : TUTAJ
Mam nadzieję, że Live Blog Wam się podobał ;)
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru! :)
przez
Blokotka
Mały Louis mnie osobiście przypomina Georga :)
OdpowiedzUsuńNie do końca rozumiem dlaczego Kate zawsze ubiera się na chrztach na biało, ale przynajmniej jest wierna temu stylowi :) Nie lubię bufiastych rękawów, ale tutaj pasują idealnie. Duzy plus za ciekawe nakrycie głowy.
Meghan też miała piękną kreację, kolor trochę ciemny ale chyba to było zamierzone - nie chciała być w centrum uwagi bo to Louis i Kate byli najważniejsi tego dnia.
Pippa wygląda strasznie, a nieobecność Królowej lepiej zbyć milczeniem.
Teraz czekam na Heńka i Meg w Irlandii :)
Wczoraj doszło do mnie,że Cambridge'owie to już pełna,stateczna rodzina. A jeszcze nie dawno,siedziałam przed telewizorem oglądając ślub Willa i Kate ;)
OdpowiedzUsuńW oczach Kate widziałam takie szczęście i dumę,że aż się wzruszyłam.
Chyba nawet w George'a nie była tak wpatrzona...
Może wie,że to jej ostatnie dziecko i teraz jest po prostu najdumniejszą mamą na świecie? Nie wiem,ale to po prostu najcudowniejszy widok.
Co do nieobecności królowej i księcia,to na początku byłam wręcz zła,bo Louis to przecież królewskie dziecko,nie ważne które w kolejce do tronu i królowa na chrzcie to dla mnie oczywistość. Czułam,że to odbierze uroczystości "królewskości" i całej otoczki. Ale kiedy zobaczyłam rodzinkę,to pomyślałam,że przecież Kate i Will tego chcieli-rodzinnej i kameralnej,a wręcz zwyczajnej uroczystości.
Jeśli chodzi o stylizacje,to Kate wyglądała dostojnie-odpowiednio dla matki 3 dzieci. I nie chodzi tu o to,że wyglądała staro-tylko poważnie i elegancko. Uważam,że księżna ma już po prostu za sobą krótkie sukienki i modowe eksperymenty. Teraz jest przede wszystkim księżną i mamą.
Meghan jak dla mnie bardzo ładnie,kolor piękny,choć może nieco za ciemny jak na chrzest. Ale naprawdę to kolor księżnej.
Camilla przewidywalnie,ale bardzo w swoim stylu.
Carole (trafiłam w przewidywaniach z kolorem! :) ) wyglądała "najzwyczajniej" z wszystkich trzech chrztów,ale ładnemu we wszystkim ładnie.
Pippa...cóż jest przyszłą mamą,a wtedy styl się zmienia...
Podsumowując,piękna uroczystość,piękni ludzie no i przede wszystkim piękny książę Louis,który moim zdaniem jest kąpią swojej mamy!
Pozdrawiam,Weronika ;)
Dziękuję za tak wyczerpujący komentarz! Również pozdrawiam ;)
UsuńZgadzam się całkowicie.Catherine promieniała miłością macierzyńską i wraz z synkiem prezentowali się,jako najpiękniejsza para świata: )
UsuńBardzo ciekawie to zostało opisane. Będę tu zaglądać.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję! :)
Usuń