Witajcie !
Dzisiaj kolejny post z tej tygodniowej serii o życiu księżnej Diany - serdecznie zapraszam do lektury przedostatniego postu ! :)
W czasie ostatniego roku życia księżnej Diany, skupiła się ona najbardziej na działalności charytatywnej. Była zaangażowana w sprawy mil lądowych, ludzi bezdomnych i potrzebujących. Rozwód nie zmienił nic w jej postrzeganiu świata i jego potrzeb. Bez względu na to czy była księżną, czy posiadała tytuł czy nie była gotowa nieść pomoc tym wszystkim, którzy jej potrzebowali.
W swojej pracy również wiele razy przełamywała niepotrzebne tabu. Przykładowo nie miała oporów przed spotkaniem się z osobami chorymi na HIV czy AIDS lub aktywnie działała przeciwko rozpowszechnianiu mil lądowych.
Oprócz zachwycania się szlachetnym sercem arystokratki, media doszukiwały się kolejnych romansów "księżnej ludu". Najpierw media dowiedziały się o jej romansie z Olivierem Hoare, potem z Jamesem Gilbey, następnie z Davidem Tangiem, aż ostatnim kochankiem byłej księżnej został milioner Dodi Al-Fayed. To właśnie z nim księżna Diana spędziła ostatnie tygodnie swojego życia.
W czasie swoich wakacji Diana i Dodi postanowili zatrzymać się w Paryżu. Nie sądzili, że już nigdy o własnych siłach nie wyjadą z miasta zakochanych...
Pozdrawiam i zapraszam wieczorem na post z wyjścia książęcej pary i księcia Harry'ego ! :)
W swojej pracy również wiele razy przełamywała niepotrzebne tabu. Przykładowo nie miała oporów przed spotkaniem się z osobami chorymi na HIV czy AIDS lub aktywnie działała przeciwko rozpowszechnianiu mil lądowych.
Oprócz zachwycania się szlachetnym sercem arystokratki, media doszukiwały się kolejnych romansów "księżnej ludu". Najpierw media dowiedziały się o jej romansie z Olivierem Hoare, potem z Jamesem Gilbey, następnie z Davidem Tangiem, aż ostatnim kochankiem byłej księżnej został milioner Dodi Al-Fayed. To właśnie z nim księżna Diana spędziła ostatnie tygodnie swojego życia.
W czasie swoich wakacji Diana i Dodi postanowili zatrzymać się w Paryżu. Nie sądzili, że już nigdy o własnych siłach nie wyjadą z miasta zakochanych...
Pozdrawiam i zapraszam wieczorem na post z wyjścia książęcej pary i księcia Harry'ego ! :)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Zgodnie z rozporządzeniem art. 6 ust. 1 lit. a RODO, publikując komentarz zgadzasz się na przetwarzanie danych osobowych. Dane są przetwarzane tylko w celu publikacji komentarza.