Tydzień z Kate Middleton - Zaręczyny w dzikiej Kenii i ślub jak z bajki

Witajcie !

Dzisiaj kolejny post z tygodniowej serii urodzinowej o życiu przyszłej księżnej, Kate Middleton - serdecznie zapraszam :)

Książe uznał, że właściwa chwila nadeszła, kiedy w październiku 2010 roku wyjechali we dwoje na wakacje. Chciał, żeby były wyjątkowe, a miejscem, które uważał za jedno z najpiękniejszych na świecie była afrykańska Kenia. Po przyjeździe dotarli do schroniska Rutundu Lodge, położonego nad jeziorem o tej samej nazwie. Z prostych, drewnianych chat rozciągał się widok na ośnieżone szczyty. Któregoś dnia wstali wcześnie, zjedli śniadanie i ruszyli w dalszą drogę. W końcu dotarli nad jezioro Alice w kraterze wygasłego wulkanu. To właśnie tam nadeszła długo wyczekiwana chwila. William zdecydował się poprosić swoją ukochaną o rękę. Wręczył jej najsławniejszy klejnot na świecie - pierścionek zaręczynowy jego matki, księżnej Diany. Kate bez wahania przyjęła oświadczyny.

Narzeczeni postanowili na razie trzymać swoje zaręczyny w tajemnicy. Dopiero kilkanaście dni później zdecydowali się podzielić z rodziną i przyjaciółmi wspaniałą wiadomością. William najpierw spotkał się z Michaelem Middletonem, by poprosić go o rękę córki. 

Prasa jeszcze nie miała o niczym pojęcia. Spekulacje pojawiły się, gdy na ślub Harry'ego Meade'a para przyjechała razem a nie jak dotychczas osobno. Narzeczeni już mieli podzielić się radosną wiadomością ze światem, jednak 2 listopada zmarł dziadek Kate. 16 listopada 2010 roku na Twitterze Pałacu Buckingham pojawił się wpis :

Królowa i książe Edynburga z ogromną radością przyjęli wiadomość o zaręczynach księcia Williama i panny Catherine Middleton.

Dziennikarzy zaproszono na konferencję do Pałacu Świętego Jakuba. Razem z Williamem udzielili wywiadu Tomowi Bradby'emu, dziennikarzowi ze stacji ITV. Po spotkaniu z dziennikarzami para pojechała do Clarence House, aby odpocząć po stresujących przeżyciach.

 

Kilka dni później książe wrócił do jednostki, a Kate zatrzymała się u rodziców w Berkshire i razem z siostrą zaczęły planować ślub. Z okazji zaręczyn odbyła się specjalna sesja fotograficzna. Zdjęcia wykonał peruwiański fotograf, Mario Testino. Narzeczeni pozowali w Pałacu Świętego Jakuba. Podczas oficjalnej części sesji William wystąpił w garniturze, a Kate w białej sukience. Później książe przebrał się w brązowy sweter narzucony na białą koszulę, a Kate wybrała kremową bluzkę.

Święta Bożego Narodzenia para znów spędziła oddzielnie, ponieważ William miał służbę. W styczniu przygotowania do ślubu ruszyły pełną parą. Narzeczeni wybrali datę 29 kwietnia 2011 roku w dzień Świętej Katarzyny. Rząd ogłosił, że będzie to dzień wolny od pracy. 

Wszyscy zastanawiali się kto uszyje suknię dla Kate. Gdyby udało im się poznać nazwisko projektanta mogliby snuć podejrzenia odnośnie fasonu, a to by oznaczało, że zdjęcie przypuszczalnej kreacji pojawiłoby się w gazetach, gdzie mógłby zobaczyć je William, a Kate chciała być wierna tradycji i zrobić narzeczonemu niespodziankę.

W lutym siostry Middleton spotkały się na lunchu z księżna Camillą i jej córką Laurą. Przez 3 godziny panie delektowały się deserami, rozmawiały i żartowały. Kate stwierdziła, że na przyjęcie zamówi dużo pizzy, a Camilla zaproponowała kiełbaski. 

Pod koniec lutego narzeczeni odbyli wspólnie pierwsze oficjalne wyjścia. Ponieważ Kate miała niedługo wejść do rodziny królewskiej czekało ją kilkanaście tego typu spotkań. Pierwszą z nich narzeczeni odbyli w Anglesey, gdzie mieszkali od kilku lat. Następnie para po latach odwiedziła uniwersytet St. Andrews. W marcu Kate i William odwiedzili m.in.: Norfolk, czy Belfast w Irlandii Północnej. 

Ponieważ Kate nie pochodziła z arystokratycznej rodziny nie posiadała herbu. Teraz ze względów reprezentacyjnych musiała go posiadać. Został zaprojektowany w College of Arms w Londynie. 

W domy Holly Branson, przyjaciółki Kate odbył się kameralny wieczór panieński. Niedługo przed ślubem miała miejsce jeszcze jedna uroczystość. Mianowicie Kate przystąpiła do sakramentu bierzmowania, którego udzielił biskup Londynu, Richard Chartres. Uroczystość miała charakter nieoficjalny i odbyła się w Pałacu Świętego Jakuba, a obecni byli tylko książe i członkowie rodziny Middletonów.

Kate i William spędzili ze sobą osiem lat. Przeżywali zwroty i upadki, rozstania i powroty. Ich uczucie rozwinęło się od niezobowiązującej uniwersyteckiej znajomości, po głęboką miłość przypieczętowaną zaręczynami w odludnym zakątku Afryki. 

W końcu nadszedł długo wyczekiwany dzień, 29 kwietnia 2011. Królowa nadała parze tytuły księcia i księżnej Cambridge, hrabiego i hrabiny Strathearn i barona i baronessy Carrickfergus. Ślub odbył się w Opactwie Westminsterskim, a udzielił go Rowan Williams, ówczesny arcybiskup Canterbury. 

Kate i William pragnęli, aby ich ślub był nie tylko uroczystością państwową, ale także osobistym świętem. Młodzi zamiast pojechać do Westminster Abbey powozami, zdecydowali się na samochody i napisali własną modlitwę.

Middletonowie przyjechali z Berkshire na trzy dni przed uroczystością. Zatrzymali się w hotelu Goring. Kate pojawiła się tam na dzień przed ślubem, aby spędzić ostatnią noc jako panna. 

Spekulacje na temat projektanta osiągnęły poziom wręcz histeryczny. Dziennikarze usilnie starali się rozwikłać tożsamość kobiety, która wysiadła z samochodu przed hotelem. Jej płci byli pewni przez balerinki, które zauważyli na jej stopach.

William, Harry, Karol i Camilla spędzili ostatnią noc przed ślubem w Clarence House. Rankiem w dzień ślubu zjedli śniadanie w towarzystwie Jamesa Middletona. Pan młody zajechał pod kościół bordowym bentleyem w towarzystwie brata. 

W końcu nadeszła wielka chwila. Spowita welonem Kate wyszła z hotelu Goring o godzinie 10.51 opanowana i spokojna. Wyjaśniła się również sprawa projektantki, która była Sarah Burton z domu mody Alexandra McQueena. Suknia w kolorze kości słoniowej była koronkowa i miała dwu i pół metrowy tren. Na nogach miała białe, satynowe pantofle również projektu McQueena. Na włosach Kate miała diadem Cartier Halo, który należał do Królowej Matki. Jeżeli chodzi o biżuterię miała również kolczyki w kształcie żołędzi. Był to prezent od rodziców. 

Kiedy Kate i jej ojciec wysiedli z samochodu u progu świątyni przywitał ich dziekan, John Hall. 

Obrączka Kate powstała z rudy walijskiego złota. Brat Kate, James przeczytał dwunasty rozdział Listu Świętego Pawła do Rzymian. 

Później biskup Londynu wygłosił kazanie. 

Przed wyjściem ze świątyni Kate, William, Karol, Camilla oraz Carole i Michael Middletonowie udali się do kaplicy Edwarda Wyznawcy, aby podpisać akt małżeństwa. 

Państwo młodzi opuszczając opactwo złożyli ukłon monarchini. 

Nowożeńcy wsiedli do powozu z 1902 roku, aby dotrzeć do Pałacu Buckingham. 

Po przybyciu do Pałacu rodzina królewska i Middletonowie udali się do sali tronowej na sesję zdjęciową w wykonaniu Hugo Burnanda. 

Tradycja nakazywała, aby państwo młodzi udali się na balkon Pałacu Buckingham. Tak też się stało. Nowi książe i księżna Cambridge wyszli na balkon, pomachali zgromadzonym pod Pałacem Buckingham i pocałowali się nie jeden, ale dwa razy !

Odbył się oficjalny bankiet na który sproszono 650 osób.

O 15.00 książęca para zrobiła tłumom niespodziankę i wyjechała niebieskim Aston Martinem księcia Karola z Pałacu Buckingham do Clarence House. Zamiast normalnych tablic rejestracyjnych mieli napis "Nowożeńcy".

Najważniejsza część oficjalnych uroczystości dobiegła końca. Wieczorem w Pałacu Buckingham odbyło się przyjęcie wydane przez księcia Karola. Kate wybrała ponownie suknię od Sarah Burton. Młoda para zatańczyła swój pierwszy taniec do piosenki Eltona Johna "Your Song".

Zabawa trwała i trwała. O 2.30 nad ranem odbył się pokaz sztucznych ogni, po których Kate i William pojechali do Pałacu Buckingham, aby odpocząć. Książęca para spędziła noc poślubną w apartamencie belgijskim. Na pewno jeszcze spali, gdy pojawiły się poranne wydania gazet. Sporo uwagi poświęcono narodzinom zupełnie nowej gwiazdy.

Pozdrawiam i życzę miłego dnia ! :)