Tydzień z Kate Middleton - Wielka miłość i początki życia w stolicy

Witajcie !

Dzisiaj kolejny post z tygodniowej serii o życiu Kate Middleton - serdecznie zapraszam :)

Kate i William po raz pierwszy spotkali się w biegu. Jak mówiła dzisiejsza księżna Kate : 

Spiekłam raka i nagle zabrakło mi śmiałości

Za to William :

 Kiedy ją zobaczyłem, pomyślałem, że jest w niej coś wyjątkowego. Chciałem ją poznać bliżej, ale na razie zostaliśmy przyjaciółmi

Oboje często na siebie wpadali. Szybko stało się jasne, że zaczyna między nimi iskrzyć. Lubili ze sobą żartować i rozmawiać o wspólnych zainteresowaniach. Zawsze chętnie sobie pomagali. Pewnego razu wybrali się do baru na rybę z frytkami. Kiedy się okazało, że Kate zapomniała portmonetki, William po nią poszedł. Przyjaźń kwitła, ale mieli dopiero po dziewiętnaście lat i bardziej interesowało ich przyjemne spędzanie czasu niż planowanie poważnego związku. Oboje jednak mieli swoich partnerów. William - Carly Massy-Birch, studentkę drugiego roku, a Kate studenta czwartego roku - Ruperta Fincha. Choć Kate nie traktowała tego związku tak poważnie jak William swojej relacji z Carly, czuła się jakimś stopniu zaangażowana. Zarówno ona jak i William byli pochłonięci nauką. 



Choć Kate i William byli tylko przyjaciółmi zaczęto spekulować, że między nimi dzieje się coś poważniejszego. William miał zwyczaj jeść śniadanie z niewielką grupą przyjaciół, do których wkrótce dołączyła również Kate. Czasem razem biegali lub szli na basen. 



W miarę jak nadchodziła zima, dnie stawały się krótsze i bardziej ponure. William, jak sam mówił, coraz częściej czuł się zdołowany. W odróżnieniu od angielskich uczelni studia na szkockich uniwersytetach trwały nie trzy, lecz cztery lata. Ta perspektywa przygnębiała Williama. Miał wrażenie, że wybrał nie ten wydział, który powinien. Po rozstaniu z Carlą znów zaczął się spotykać z Arabellą. Natomiast Kate, w przeciwieństwie do swojego przyjaciela, czuła się w St. Andrews doskonale i była bardzo zadowolona ze studiów. 



W czasie przerwy bożonarodzeniowej Kate i William nie stracili ze sobą kontaktu. Książe zastanawiał się czy dobrze zrobił porzucając studia po pierwszym semestrze. Kate zasugerowała, by nie porzucał St. Andrews, jedynie pod koniec pierwszego roku zmienił wydział. W styczniu., po powrocie na uczelnię znów spędzali ze sobą mnóstwo czasu. Oboje uprawiali sporty. Razem chodzili na basen i grali w tenisa. 



Niedługo potem miał miejsce coroczny pokaz mody, a Kate brała w nim udział jako jedna z modelek. Gdy zjawiła się na wybiegu w prześwitującej sukience sięgającej połowy uda wszyscy jej przyjaciele nie mogli uwierzyć własnym oczom. Kate pojawiła się na wybiegu jeszcze kilka razy. Po pokazie urządzono przyjęcie, na którym William po raz pierwszy chciał pocałować swoją przyjaciółkę. Ona jednak się odsunęła, ponieważ otaczało ich mnóstwo ludzi, a ona wciąż była związana z Rupertem. 



Na początku drugiego roku Kate i William razem z przyjaciółmi postanowili wynająć mieszkanie. Kate rozstała się z chłopakiem i tak jak William była wolna. Idąc za radą przyjaciółki książe zmienił wydział z historii sztuki na geografię. Był bardzo zadowolony jednak jego szczęście nie trwało długo. W grudniu najlepszy przyjaciel Williama stracił w wypadku samochodowym młodszego brata. Kate ze wszystkich sił wspierała Williama. Pochodziła z kochającej się, silnie zżytej ze sobą rodziny, a to działało kojąco na księcia. Ich relacja coraz bardziej się pogłębiała, jednak pozostali jeszcze przyjaciółmi.



Pierwszą oficjalną fotografię wykonano im w maju 2003 roku podczas meczu rugby. Pojawiły się spekulacje, jednak tata Kate wszystkie uciął wypowiedzią :

Są  tylko dobrymi przyjaciółmi, którzy wspólnie z dwójką innych studentów wynajęli mieszkanie. Spędzają ze sobą dużo czasu, ale wyłącznie na stopie towarzyskiej. Na pewno pojawią się kolejne wspólne zdjęcia, jednak nic się za nimi nie kryje. Rozbawiła nas perspektywa zostania teściami księcia Wiliama, ale nie sądzę, żeby kiedykolwiek miało do tego dojść.

Związek Kate i Williama powoli nabierał rumieńców, jednak oboje wciąż nie byli pewni, jak ma ostatecznie wyglądać ich relacja. [...] Gdyby oficjalnie zaczęli ze sobą chodzić, byłby to dla Kate poważny krok ze względu na pochodzenie Williama. Chcieli być pewni swoich uczuć, zanim podzielą się nimi ze światem. 



W wywiadzie udzielonym po zaręczynach książe powiedział :

Zamieszkaliśmy razem jako przyjaciele. Od tego wszystkiego się zaczęło. Mieliśmy szansę lepiej się poznać i po prostu się stało.

W początkowym okrasie znajomości para rzadko pokazywała się razem publicznie.  Latem 2003 roku oboje świętowali swoje dwudzieste pierwsze urodziny. Choć przyszła na świat w styczniu, czekała z imprezą na bardziej sprzyjającą porę roku, tym bardziej że zależało jej, by odbyła się ona w domu rodziców. Zarówno Kate i William uwielbiali zabawne stroje. Zwykłą koleją rzeczy starsza córka przejęła ten obyczaj i każde przyjęcie urodzinowe miało temat przewodni. Przyjęcie urodzinowe księcia odbyło się także w czerwcu w zamku Windsor.



Książe doskonale rozumiał, że on i Kate potrzebują czasu i spokoju, dlatego ich związek tak długo trzymano w tajemnicy. Po powrocie do St. Andrews we wrześniu 2003 roku na trzeci rok studiów William i Catherine zdradzili w końcu najbliższym, co ich łączy. Wtedy po raz pierwszy panna Middleton spotkała się z księciem Karolem. Młodzi byli już pewni, że ich związek ma szansę przetrwać lata. Mieli wiele wspólnych zainteresowań a co najważniejsze - wiedzieli, że mogą na siebie liczyć. 



Para przeprowadziła się z ich mieszkania na Hope Street do zapewniającego większą prywatność Balgove House, należącego do Henry'ego Cheape'a, przyjaciela rodziny królewskiej. Ponieważ Fergus i Olivia zdecydowali się pozostać w starym mieszkaniu, współlokatorami Kate i Williama zostali inni ich przyjaciele. Czwórka przyjaciół rzadziej w tym okresie wychodziła do miasta.



Teren otaczający nowy dom był idealnym miejscem na pikniki. Przyjaciele grillowali lub popijali wino, leżąc na kocu. Kate i William mieli samochody, więc weekendy spędzali często w oddalonym o sto dwadzieścia kilometrów od St. Andrews, zamku Balmoral. Nie nocowali jednak w głównym budynku, tylko w jednym z niewielkich domków rozsianych na terenie posiadłości. Kate i William często zatrzymywali się w Tam-na-Gharm - studwudziestoletnim domu z trzema sypialniami, który królowa oddała wnukowi do dyspozycji. Kate i William lubili ten cichy zakątek, zagubiony wśród wrzosowisk. Mogli tam w spokoju cieszyć się wieczorami przy kominku i butelce czerwonego wina. Odbywali długie wycieczki po lasach, poprzecinanych strumieniami i wąwozami, polowali na sarny i łowili łososie w rzece Dee. Kate całkiem nieźle potrafiła obchodzić się z bronią, ponieważ w Berkshire brała lekcje strzelania. 



Kiedy para nie jechała do Balmoral, chętnie odwiedzała przyjaciół mieszkających na wschodnim wybrzeżu Szkocji lub jeździła na nartach w kurorcie Aviemore. W tym czasie jedna z osób znających zarówno Kate, jak i Williama zauważyła, że dziewczyna wydaje się zagubiona. Było jasne, że to Kate będzie musiała przystosować się do niego, nie zaś odwrotnie. Oboje starali się być normalnymi studentami, ale to, co William i jego rodzinie wydawało się normalne, nie zawsze było takie dla otocznia. Z powodu pozycji Williama wiele rzeczy, do których Kate zdążyła przywyknąć, musiało ulec zmianie. Na przykład okazało się, że powinna bardziej uważać, z kim rozmawia i co mówi, ponieważ każde jej zachowanie mogło zostać opacznie zrozumiane i opisane. 



Dla silnej, pewnej siebie i błyskotliwej dziewczyny o rozległych zainteresowaniach i dużych ambicjach było to coś niewyobrażalnego. Miała dopiero dwadzieścia jeden lat, a stanęła przed niezwykle trudnym wyzwaniem, wymagającym od niej całkowitej zmiany dotychczasowych przyzwyczajeń. Do tego William chciał jak najdłużej cieszyć się poczuciem niezależności i jeszcze przez jakiś czas nie zamierzał rezygnować z uroków w miarę zwyczajnego, studenckiego życia. 



Choć otoczeni przez tysiące studentów, z prasą czujnie obserwującą każdy krok księcia, Kate i William jakimś sposobem zdołali przez rok utrzymać swój związek w tajemnicy. Wszystko się zmieniło, gdy w kwietniu 2004 roku wyjechali do luksusowego szwajcarskiego kurortu Klosters na narty. Dzień po ich przyjeździe świat obiegły ich zdjęcia. Para ubrana w czerwono-czarne kombinezony szalała na stoku w towarzystwie przyjaciół. Zdjęcia które pojawiły się na pierwszych stronach gazet przedstawiały dwoje młodych ludzi trzymających się za ręce. 



Dwa miesiące później, kiedy zaczęły się ferie letnie okazało się, że związek Kate i Williama przechodzi kryzys. Para postanowiła rozstać się na jakiś czas. Nie było to łatwe, bo oboje przeżywali pierwsze poważne uczucie, nie wiedzieli więc jak się zachować i sami musieli wymyślić jak sobie radzić z problemami. 



Kate postanowiła pracować podczas wakacji. Zatrudniła się w sklepie odzieżowym marki Really Wild Clothing łączącą klasyczną elegancję z miejskim szykiem. Kate została przyjęta i miała pomagać w promocji ubrań. William spędził wakacje z przyjaciółmi, a Kate poza pracą spędzała czas z rodziną. Pod koniec lata stało się jasne, że dwa miesiące spędzone oddzielnie to wszystko na co stać zakochanych. W sierpniu wrócili do siebie. William zabrał Kate na wyspę Rodriguez na oceanie Indyjskim. 



Po powrocie do Szkocji Kate i William rozpoczęli czwarty - ostatni rok studiów. W listopadzie 2004 roku Kate wzięła udział w przyjęciu urodzinowym księcia Karola, a następnej wiosny otrzymała zaproszenie na kawalerski weekend księcia Walii, bowiem Karol niedługo potem miał wziąć ślub ze swoją wielką miłością - Camillą Parker - Bowles. Catherine nie została jednak zaproszona na uroczystość zaślubin, ponieważ nie należała do rodziny królewskiej uczestniczyła w niewielkim przyjęciu zorganizowanym przez księcia Karola w Klosters.



Po letnim kryzysie między Kate i Williamem znów wszystko dobrze się układało. W czerwcu para pierwszy raz była razem na weselu i choć przyjechali osobno fakt, że oboje wzięli udział w uroczystości miał duże znaczenie.



William świętował swoje 23 urodziny w klubie polo w Beaufort, a niedługo potem nadszedł czas wyjazdu z St. Andrews. Dla Williama i Kate było to szczególne miejsce. Tu się poznali, zakochali, tu ze sobą zerwali i znów się zeszli.



23 czerwca 2005 roku Kate obroniła dyplom z historii sztuki, William z geografii. Rozdanie dyplomów odbyło się po porannej mszy w kaplicy uniwersyteckiej. Dla Kate i Williama zakończenie studiów oznaczało opuszczenie bezpiecznej enklawy. Oboje zdawali sobie sprawę, że teraz ich życie bardzo się zmieni. Bez względu na to czy myślała o małżeństwie z Williamem czy nie powinna brać taką możliwość pod uwagę i głęboko rozważyć w jakiej roli widzi się u jego boku.



Mimo obowiązków Williama parze wkrótce udało się wyjechać wspólnie do Kenii. Po powrocie do Wielkiej Brytanii Kate przeprowadziła się do Londynu nieopodal Kings Road. Mieszkanie dawało poczucie prywatności, a luksusowe sklepy, restauracje i kluby były na wyciągnięcie ręki. Kate jednak musiała znaleźć pracę i przyzwyczaić się do życia w wielkim mieście oraz do tego, że stała się obiektem powszechnego zainteresowania. Wychowana na prowincji znalazła się w nowym otoczeniu, które w niczym nie przypominało spokojnego, akademickiego miasteczka w Szkocji w którym spędziła cztery lata.



William często przyjeżdżał do Londynu, aby zobaczyć się z ukochaną. Pod koniec roku pojawiło się zdjęcie księcia opuszczającego mieszkanie Kate. Od tej pory para spotykała się w apartamentach Williama w Clarence House. Wiedząc, że przez następne kilka miesięcy rzadko będą mieli okazję się widywać Kate i William spędzili razem większą część przerwy świątecznej. Kate została również zaproszona do Sandringham. 



W styczniu 2006 roku Kate obchodziła 24 urodziny. Niestety na przyjęciu zabrakło jej ukochanego, który dwa dni wcześniej wyjechał do akademii wojskowej w Sandhurst. Dziewczyna w czasie nie obecności rzuciła się w wir pracy w rodzinnej firmie Kate, Party Pieces. Zajmowała się marketingiem i przygotowała katalogi. Uczestniczyła też w życiu dworu, bowiem zjawiła się na wyścigach konnych w Cheltenham. 



W maju Kate i William brali udział w ślubie córki Camilli z Harrym Lopesem. Po pięciu tygodniach rozstania para wyjechała na karaibską wyspę Mustique, aby się sobą nacieszyć. W tym samym roku Kate razem z ukochanym wzięli udział w gali Boodles Boxing Ball. Kilka miesięcy później Middletonowie wybrali się na Ibizę, oczywiście w towarzystwie Williama.



Niedługo potem Kate zaczęła pracę w sklepie odzieżowym Jigsaw. Jej zadaniem było wyszukiwanie dodatków pasujących do ciuchów tej marki. Mniej więcej w tym czasie Kate otrzymała przezwisko Waity-Katie, czyli Kasia-Czekasia. Media naśmiewały się z niej twierdząc, że nic nie robi tylko czeka na oświadczyny księcia. Sama Catherine nienawidziła tego przezwiska. Chciała dać Williamowi czas na podjęcie ostatecznej decyzji.



Pod koniec 2006 roku wydarzyło się coś bardzo ważnego. Mianowicie ceremonia ukończenia przez Williama akademii Sandhurst. Kate nie została wtedy przedstawiona Królowej. Ten dzień należał do Williama i nie przystałoby znikać z dziewczyną na prywatnej audiencji u babci. Choć widok rodziny Kate w Sandhurst dobrze rokował trwającemu od czterech lat związkowi, to wydarzenie jakie miało miejsce kilka tygodni później było odczytywane jako krok wstecz. 



Przepraszam, że post jest taki długi !
Mam nadzieję, że dobrze się go czytało !
Ja tymczasem pozdrawiam i życzę miłego popołudnia ! :)